czwartek, 10 grudnia 2009

Tatry - królestwo niebieskie

10 grudnia 2009

Widziałem kiedyś film pt. "Królestwo niebieskie", mniejsza o fabułę, ale sceneria... bajkowa i taką właśnie zastaliśmy w Tatrach w grudniu 2009 roku.
Znudzeni codzienną praca wyruszyliśmy na jednodniową wycieczkę nad Morskie Oko. Już w drodze na Łysą Polanę lekkie zdziwko kiedy samochód zaczął tracić przyczepność na asfalcie, kolor asfaltu niby ok, ale pokryty szklaneczką.
Droga do Wodogrzmotów Mickiewicza przyprószona lekkim śniegiem, chmury dość nisko, ale czasem jakby się przejaśniało
Przed Morskim Okiem dziwnie niebiesko
a samo Morskie bajka...
W drodze powrotnej zaczyna się lekko przejaśniać
Jeszcze parę zdjęć początku zimy
Podsumowując, piękna wycieczka w pięknym czasie. Pierwsza nasza wycieczka w okresie zimowym i mimo że prosta trasa to warta zobaczenia w tak bajkowym plenerze, do tego niemal zero napotkanych turystów, właściwie wszystkich możnaby zliczyć na placach jednej ręki...